Gasimy nauczyciela

0
1053
Gasimy nauczyciela

Kiedy jesteśmy uczniem, chyba dość często jest tak, że wkurza nas jakiś nauczyciel. nie lubimy go, chcielibyśmy mieć z nim jak najmniej lekcji, niestety nie jesteśmy od tego zależni i musimy znosić jego obecność lekcjach. Poza tym chyba każdy z nas miał takiego jednego z nauczycieli, których nie lubił. Na szczęście są dobre sposoby na to, jak zgasić nauczyciela, kiedy ten nam dokucza i mówi, że jesteśmy nierobami i nic nie potrafimy. Pamiętam, jak mi nauczycielka powiedziała, że jestem śmierdzącym leniem, a wtedy jej odpowiedziałam: ja tam nic nie czuję – odwróciłam się na pięcie i wyszłam. Oczywiście każdy z nas ma inny sposób na to, żeby przygasić ten negatywny entuzjazm nauczycielski względem nas, ale są i takie, które się zawsze sprawdzą i będą dobre. Pierwsze, które mi przychodzi na myśl to pytanie, które słyszy się bardzo często z ust nauczyciela, a mianowicie: Znowu się spóźniłeś! I wtedy śmiało możemy odpowiedzieć: Przecież dzwonek jest dla nauczyciela. Dobry tekst, który się zawsze sprawdzi i ma wielu zwolenników, a przy tym nie jest w żaden sposób obraźliwy i niestosowny: Chcesz poprowadzić za mnie lekcje ? Proszę bardzo. No i uczeń: W takim razie dzieci pakujmy się i do domu. Przy tych wszystkich lekkich przytykach należy pamiętać, że przede wszystkim musimy mieć szacunek do nauczyciela i nieważne, czy go lubimy, czy po prostu nie znosimy. Nie można też przesadzić z tekstami, nie powiedzieć czegoś, co może być przykre dla osoby, która nas uczy. Szacunek przede wszystkim i umiar w tym, co mówimy i w jaki sposób mówimy.

A tak naprawdę zgasić każdego i to nieważne, czy lubianego przez nas, czy nie nauczyciela jest nasza nauka i dobre oceny ze sprawdzianów i prac domowych. wtedy, kiedy się zbytnio nie przykładamy do nauki, nauczyciel może nas ośmieszać na całą klasę, że „znowu jedynka, ale nie ma się co dziwić”. A my zróbmy mu na złość i przyłóżmy się do nauki, żeby mu pokazać, że potrafimy go zgasić i totalnie zaskoczyć. Czy to nie będzie fajne zobaczyć jego minę?

http://www.bezpresji.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here