Zagrożenia związane z terroryzmem, niespokojna sytuacja polityczna, ryzyko upadku kolejnych biur podróży, to wszystko powoduje, że coraz więcej osób rezygnuje z wakacji w miejscach które jeszcze niedawno były niemalże oblegane przez turystów z Polski.
Egipt, Turcja, Maroko, Tunezja nie są już całkiem bezpieczne. Hiszpania, Grecja, tu nadal najczęściej jesteśmy zdani na biura podróży. Dodatkowo ceny w związku z „odpadnięciem” krajów Afryki Północnej szybują w górę.
Gdzie więc jechać na wakacje, tak aby czuć się bezpiecznie?
I tak aby bez problemu zorganizować wyjazd samodzielnie, własnym środkiem transportu? Bardzo dobrym pomysłem na fantastyczne spędzenie urlopu jest Austria. A dokładniej austriacka Karyntia. Piękne alpejskie krajobrazy, fantastyczny infrastruktura turystyczna, łatwy i szybki dojazd to zalety przemawiające za wybraniem Karyntii jako docelowego miejsca odpoczynku. Każdy (a w szczególności rodziny z dziećmi znajdzie w Karyntii coś dla siebie.
Wysokie szczyty, łatwo dostępne dzięki dużej ilości kolejek górskich. Piękne jeziora z ciepłą wodą i przyjemnymi plażami. Doskonałe terenu do jazdy na rowerach. Liczne atrakcje dla dzieci. Baseny, muzea, place zabaw czy parki rozrywki, w Karyntii jest ich mnóstwo. Co więcej są one dostępne dzięki Karcie Karynckiej. To rodzaj karty wstępu której jednorazowy zakup, daje nam możliwości korzystania z setek atrakcji bez konieczności każdorazowego kupowania biletów wstępy.
Wydatek rzędu kilkudziesięciu euro od osoby zwróci się błyskawicznie i da nam możliwości beztroskiego korzystania z przyjemności przygotowanych przez znających się na turystycznym fachu Austriaków. Zapewniam, że większość z tych którzy zdecydują się na spędzenie urlopu w Karyntii będzie tam chciało jeszcze wrócić. I nie będzie ani przez chwilę tęsknić za hotelową plażą i morzem. W Karyntii naprawdę trudno się nudzić.
