Niech nie zmyli nikogo pozorna trudność w nauce języka obcego – nie jest to może najłatwiejsza rzecz na świecie, ale gdy z pomocą przychodzi dobry lektor – trud może być nie tylko wcale nie taki trudny, ale i przyjemność płynąca z nauki staje się ukojeniem dla serca, zwłaszcza po całym dniu ciężkiej pracy fizycznej lub umysłowej.
Szkolna edukacja nie jest najwyższych lotów – to trzeba przyznać. Jeśli chodzi o język angielski albo o każdy inny język obcy – jest jeszcze gorzej. Niektórym podoba się wkuwanie regułek, zasad, których nigdy w życiu już potem (po szkole) nie użyją – jednak nie jest to umiejętność praktyczna, którą można wykorzystać w prawdziwym życiu. Jako osoba dorosła nie pojedziesz przecież za granicę do anglojęzycznego kraju bez dobrej znajomości tego języka, a edukacja w szkole ci takiej umiejętności po prostu nie da.
W grę wchodzi również samodzielna nauka, lecz najlepiej jeśli jest ona prowadzona przede wszystkim albo przynajmniej w części przez lektora. Nie musi to być osoba specjalnie w dziedzinie nauki języków wykwalifikowana, powinna być jednak otwarta, przyjazna oraz na pewno nie zaszkodzi, jeśli będzie posiadała zaplecze pedagogiczne. Nie jest to jednak koniecznością – nawet zwykłe osoby świetnie radzące sobie z nowym językiem (oraz oczywiście native speakerzy) mogą odnaleźć się w roli nauczyciela lepiej, niż niejeden pozornie wykwalifikowany człowiek. I student prawa może to robić. Naprawdę każdy, kto ma do tego serce. A uczniowie będą wdzięczni, gdyż uda im się posiąść tę trudną i nieosiągalną dla wielu sztukę – tylko pozornie, gdyż tak naprawdę każdy, szybciej lub wolniej, może się tego nauczyć.
Postawmy na umiejętność komunikacji – komunikacja to klucz do sukcesu i szczęścia w dzisiejszym nowoczesnym świecie pełnym globalizacji – czy się to komuś podoba czy nie. Jeśli tak – to dobrze, jeśli zaś nie… cóż. Nie ma co się zamartwiać, lepiej po prostu się z tym pogodzić i od razu usiąść i zabrać się do nauki – to niekoniecznie takie trudne, jak mogłoby się wydawać!
